Jubileusz 90 urodzin prof Wiatrowskiego.
On 16 kwietnia, 2018 by adminCzłowiek – legenda… Jak wiele trzeba w życiu dokonać, ile gór przenieść, ile zakopać rowów, ile
dobrych uczynków mieć już za sobą, aby móc zasłużyć sobie na miano człowieka – legendy…I co
to właściwie znaczy: stać się w oczach innych ludzi legendą: autorytetem, kimś ważnym dla
ojczyzny – tej dużej i tej małej, leżącej w zasięgu ręki. Małą ojczyzną, dla której profesor
Wiatrowski zasłużył się jako najwybitniejszy polski filatelista oraz współtwórca polskiej
pedagogiki pracy jest także Ciechocinek. Tu bowiem nasz dzisiejszy solenizant przed 20 laty
zbudował swój dom. W imieniu mieszkańców naszego uzdrowiska i moim własnym dziękuję Panu
za ten nieprzypadkowy wybór. Dziękuję Panu za to, że jest Pan dla mnie i dla nas wzorem: wzorem
obywatela, społecznika, sąsiada, dobrego człowieka – tak po prostu.
Jako chłopiec też zbierałem znaczki – jak większość moich kolegów z podwórka. Ale moje
zbieractwo pozostało na poziomie jedynie młodzieńczej fascynacji i towarzyskiej mody, było dość
powierzchowne. Panu profesorowi, dzięki ogromnej wiedzy, wytrwałości, konsekwencji badacza
udało się dotknąć sacrum. Człowiek, któremu udało się poznać pełnię danego zagadnienia, to jakby
nie tylko poznał sekrety kosmosu, ale wręcz na tworzenie kosmosu osobiście wpływał…
Tej ogromnej siły, jaka w Panu drzemie, ja osobiście panu profesorowi zazdroszczę. I proszę, abym
pewnego dnia mógł pana profesora poprosić o wspólne przejrzenie mojej skromnej kolekcji. Może
udałoby mi się wymienić z panem na znaczek? Może Pan któregoś z moich nie posiada? Ależ nie,
to na pewno niemożliwe…
Tworząc jedyną w swoim rodzaju akademię filatelistyki w skali nie tylko Polski, ale Europy i
świata, profesor Wiatrowski z dumą zawsze podkreśla, że jest mieszkańcem Ciechocinka. To do
naszego miasta zaprasza co roku znakomitych gości na organizowane przez siebie kongresy.
Pojęcie pedagogiki pracy – także stworzone przez prof. Wiatrowskiego i utrwalone w zawodowych
życiorysach tysięcy absolwentów szkół wyższych – to dobre ziarna, panie profesorze. Każdy pana
gest, słowo, wypowiadane piękną, nienaganną polszczyzną, czynią pana osobą szczególną,
wyróżniającą się w naszym dniu codziennym.
Osiągnięć i zaszczytnych funkcji, jakie na koncie swym posiada prof. Zygmunt Wiatrowski
wymieniać mnie osobiście nie wypada w tym zacnym gronie, bowiem znacznie pełniej wyrażą te
honory bliscy Panu współpracownicy i przyjaciele. Ja, jako przewodniczący rady miejskiej, pragnę
szczerze Panu podziękować za wszystkie gesty, jakie pan profesor czyni od lat dla miejsca, które
Pan wybrał i pokochał.
Jedyną powinnością człowieka jest spełnienie własnej legendy – powiedział Paulo Coelho. Profesor
Zygmunt Wiatrowski jest naszą ciechocińską legendą. I jeśli stworzylibyśmy swego rodzaju
encyklopedię wybitnych ciechocinian, to prof. Wiatrowski zajmuje na jej kartach miejsce ważne,
nie tylko z racji osiągnięć, obywatelskiej postawy, ale też z pozycji w alfabecie: tuż obok
Wolickiego, bo obaj zaczynają się na literę „W”.
Marcin Zajączkowski
Przewodniczący Rady Miejskiej
Ciechocinek, 14 kwietnia 2018